Jezioro Żnińskie i Gopło na wodzie z silnikiem
Jeśli myślimy o sporcie motorowodnym, jedno tylko miejsce na mapie Polski przychodzi do głowy: Jezioro Żnińskie Małe na malowniczych Pałukach. Gwiazda Tadeusza Haręzy jaśnieje w żnińskiej Alei Sław Sportu Motorowodnego i w Muzeum Sportów Motorowodnych, bo też nikt nie zdobył tak wiele w tej dyscyplinie.
Ale nie tylko o sport tu chodzi – o emocje, aplauz widzów i podziw bez granic. Także o turystykę i rekreację motorowodną, którym nie wszędzie przecież można się oddawać. Łaskawe więc okolice Żnina dla miłośników łodzi motorowych, łaskawe też dla żagli łopoczących na jeszcze szerszej wodzie – Jeziorze Żnińskim Dużym. Na połączonych wstęgą Gąsawki Jeziorach Źnińskich wiatr prawdziwe czyni cuda i miło gra na wantach. Nic go tu nie zatrzyma, gdy brzegi płaskie, bezleśne, polami tylko otoczone. Toteż deska z żaglem sprawi się równie doskonale.
Motor zaś słychać też na Jeziorze Pakoskim i Gople. Na Pakoskim pod Janikowem silniki w sportowym rytmie „grają”, na Gople pod Mysią Wieżą – w turystycznym raczej. A i narciarzom wodnym przestwór wód goplańskich uciechę zapewnia. Wszystko w harmonii niezwykłej z naturą i pamięcią naszą narodową – pod strażą Nadgoplańskiego Parku Tysiąclecia. Historia równie donośnym głosem tu przemawia.
Zobacz także
|
|
|
|
|
|
|