Muzyka i film... Kiedy wspominamy nasze ulubione filmy, widzimy w pamięci sceny z udziałem aktorów, a w uszach brzmi nam temat przewodni ścieżki dźwiękowej, melodia z czołówki albo muzyczna ilustracja danego fragmentu. Nie sposób myśleć o „Gwiezdnych wojnach", „Liście Schindlera" czy „Doktorze Żywago" i nie słyszeć w wyobraźni muzyki, która zrosła się z tymi obrazami jak nuty z pięciolinią... A przecież są jeszcze tak wspaniałe filmy jak „West Side Story" czy „Upiór w operze", w których kompozycje mistrzów musicalu są sednem całości: Leonard Bernstein i Andrew Lloyd Webber to twórcy przebojów wszech czasów. No i wreszcie – czy w ogóle jest ktoś na sali, kto nie pamięta motywów muzycznych z filmów o Jamesie Bondzie oraz Indianie Jonesie?! Mają zatem Państwo niepowtarzalną okazję, aby tego wieczoru ożywić swoje filmowo-muzyczne wzruszenia podczas naszego koncertu. Porządku pilnować będzie żandarm z Saint-Tropez – on też się pojawi wśród nas, oc
zywiście w postaci dźwiękowej.