II cykl Regat o Puchar Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego
22 czerwca 2013 r. rozpoczął się II cykl Regat o Puchar Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
Zobaczcie relacje z poszczególnych weekendów - na Jeziorze Chełmżyńskim się działo... :)
Pierwszy weekend Regat 22-23 czerwca.
W Chełmży powitaliśmy zespoły z grupy A. Stawiły się Byczki, Błyskawica i Kliper.
Sobota upłynęła pod znakiem upału, temperatura sięgała 30 stopni Celsjusza. W ciągu dnia rozegraliśmy 3 biegi. Wiatr o sile 1-2 B nie pozwalał osiągać zbyt dużych prędkości. Za to wymagał od załóg sporych umiejętności aby trasę przebyć. Jak mawiają doświadczeni żeglarze, są 2 rodzaje trudnych warunków wiatrowych – za silny, wiatr i za słaby. A więc musieli pokazać co potrafią.
W chwilach ciszy jachty często płynęły do tyłu, jak tylko powiało każda z załóg maksymalnie wykorzystywała chwile wiatru.
Pierwszy bieg to zwycięstwo Klipera, potem zeszłoroczni zwycięzcy Błyskawica i Byczki. Następny bieg to odwrotna kolejność Byczki, Błyskawica, Kliper. Co dziwne w trzecim biegu Kliper, Błyskawica, Byczki. Czyli po trzech biegach remis. Koniec – wiatr brak.
Niedziela – warunki wiatrowe podobne jak w sobotę. Słaby wiatr. Po sobocie wszyscy chcą walczyć o zwycięstwo. Błyskawica wystawiła swój najmocniejszy skład. No i reszta był oczywista. Wszystkie rozegrane biegi to ich zwycięstwo. Byczki i Kliper walczyły między sobą o drugie i trzecie miejsca. I tu Kliper okazał się lepszy.
Wynik po dwóch dniach to
Błyskawica – 18 pkt
Kliper – 14 pkt
Byczki – 10 pkt.
Drugi weekend Regat 13-14 lipca.
Tym razem na starcie pojawiły się zespoły z grupy B. Były to – Grom, Tęskniący za Lądem, U-booty.
Część Gromu to zawodnicy startujący w zeszłorocznej edycji, czyli już z doświadczeniem w tego typu regatach. Tęskniący za Lądem to mieszanka młodych żeglarzy oraz doświadczonych wyjadaczy. U-booty bardzo wesoła załoga, jak się okazuje żeglująca z przygodami.
Pogoda w czasie regat dopisała tzn wiało, w sobotę wiatr o sile 3B, natomiast w niedzielę wiało znacznie mocniej, wiatr o sile 4 stopni Beauforta w szkwałach dochodzący do 5B. Natomiast reszta czynników pogodowych – w sobotę cały dzień deszczu i zimno, niedziela słońce i znacznie cieplej.
W pierwszy dzień regat rozegraliśmy 3 biegi. Szczęście dopisało U-bootom zdobyli łącznie 7 punktów. Szczęście sprzyjało debiutantom. Zaraz za nimi Grom, łącznie 6 punktów, przy czym wszystkie biegi zakończyli na drugim miejscu. Tęskniący za lądem 5 punktów. Wzmagający się deszcz skutecznie przeszkadzał w kontynuowaniu regat, do tego wiatr wyraźnie słabł. Więc po 3 biegach musieliśmy przerwać zawody.
Niedziela od samego ranka zapowiadała się dużo atrakcyjniej. Od rana wyszło słońce, wiatr z każdą chwilą stawał się coraz silniejszy. Załogi pojawiły się w częściowo lub całkowicie zmienionych składach. Tęskniący za Lądem wystawili mocniejszą część zespołu. W pięciu biegach tylko raz ukończyli na bieg na drugim miejscu, pozostałe to zdecydowane zwycięstwo. Grom nie miał szczęścia mimo starań kończyli biegi na drugim lub trzecim miejscu. W trzecim biegu doszło do nieszczęśliwej kolizji. Podczas mijania się 2 jachtów, jeden z nich płynący w dużym przechyle zahaczył topem masztu o sztag drugiego. Niestety okucia nie wytrzymały i maszt przewrócił się. Na szczęście nikt nie odniósł najmniejszych obrażeń, sam maszt również nie ucierpiał. Po 1,5 godzinnej przerwie awaria została usunięta i regaty ruszyły dalej. Załoga która straciła maszt, czyli U-booty podeszła do biegu bardzo bojowo i prawie wygrała bieg. Zwycięstwo zostało im odebrana na ostatnich metrach przez TZL.
Sytuacja punktowa po całym weekendzie wygląda następująco:
- Tęskniący za Lądem 18 punktów
- Grom i U-booty po 14 punktów
Tym razem na starcie pojawiły się zespoły z grupy B. Były to – Grom, Tęskniący za Lądem, U-booty.
Część Gromu to zawodnicy startujący w zeszłorocznej edycji, czyli już z doświadczeniem w tego typu regatach. Tęskniący za Lądem to mieszanka młodych żeglarzy oraz doświadczonych wyjadaczy. U-booty bardzo wesoła załoga, jak się okazuje żeglująca z przygodami.
Pogoda w czasie regat dopisała tzn wiało, w sobotę wiatr o sile 3B, natomiast w niedzielę wiało znacznie mocniej, wiatr o sile 4 stopni Beauforta w szkwałach dochodzący do 5B. Natomiast reszta czynników pogodowych – w sobotę cały dzień deszczu i zimno, niedziela słońce i znacznie cieplej.
W pierwszy dzień regat rozegraliśmy 3 biegi. Szczęście dopisało U-bootom zdobyli łącznie 7 punktów. Szczęście sprzyjało debiutantom. Zaraz za nimi Grom, łącznie 6 punktów, przy czym wszystkie biegi zakończyli na drugim miejscu. Tęskniący za lądem 5 punktów. Wzmagający się deszcz skutecznie przeszkadzał w kontynuowaniu regat, do tego wiatr wyraźnie słabł. Więc po 3 biegach musieliśmy przerwać zawody.
Niedziela od samego ranka zapowiadała się dużo atrakcyjniej. Od rana wyszło słońce, wiatr z każdą chwilą stawał się coraz silniejszy. Załogi pojawiły się w częściowo lub całkowicie zmienionych składach. Tęskniący za Lądem wystawili mocniejszą część zespołu. W pięciu biegach tylko raz ukończyli na bieg na drugim miejscu, pozostałe to zdecydowane zwycięstwo. Grom nie miał szczęścia mimo starań kończyli biegi na drugim lub trzecim miejscu. W trzecim biegu doszło do nieszczęśliwej kolizji. Podczas mijania się 2 jachtów, jeden z nich płynący w dużym przechyle zahaczył topem masztu o sztag drugiego. Niestety okucia nie wytrzymały i maszt przewrócił się. Na szczęście nikt nie odniósł najmniejszych obrażeń, sam maszt również nie ucierpiał. Po 1,5 godzinnej przerwie awaria została usunięta i regaty ruszyły dalej. Załoga która straciła maszt, czyli U-booty podeszła do biegu bardzo bojowo i prawie wygrała bieg. Zwycięstwo zostało im odebrana na ostatnich metrach przez TZL.
Sytuacja punktowa po całym weekendzie wygląda następująco:
- Tęskniący za Lądem 18 punktów
- Grom i U-booty po 14 punktów
Trzeci weekend Regat 27-28 lipca.
To nie były łatwe regaty. Słaby wiatr, czasami gdzieś znikał, pojawiał się na moment dla jednego jachtu i znowu cisza. Ale nie to było najgorsze. Temperatura, nie sprawdzaliśmy dokładnie ile było w ciągu dnia, ale wyjeżdżając z Chełmży w niedzielę około 19:00 było jeszcze 33 st. C. A ile było w dzień? Nie chce się o tym myśleć. Większość biegów miała taki przebieg. Odcumowanie, wpłynięcie na akwen, skok w ciuchach do wody, na pokład i start. Na wodzie słońce jest naprawdę bez litosne, bez cienia i tak kilka godzin. Fajnie mieli Ci, co leżeli w cieniu na brzegu.
W ten weekend spotkały się załogi z grupy A. Dotychczasowa sytuacja punktowa to: Błyskawica 18 pkt, Kliper 14, Byczki 10 pkt.
Błyskawica cały weekend borykała się z pełnym składem, w oba dni brakowało im 1 zawodnika. Pozostałe załogi stawiły się w komplecie. W sobotę udało się rozegrać tylko jeden bieg. Od godziny 13 na jeziorze lustro, nie było nawet pojedynczych powiewów. Niedziela troszkę lepiej. Udało się nam przeprowadzić 4 biegi, baaaardzo długie ze względu na słaby, niknący wiatr.
Po tych biegach sytuacja w grupie wyrównuje się. Osłabiona Błyskawica przez pierwsze 2 biegi nie uzyskała żadnych punktów (niepełny skład załogi). Coraz lepsze umiejętności pokazują Byczki, w ten weekend zaliczone 1 zwycięstwo, 1 raz na ostatni miejscu, reszta biegów na drugim. Kliper powoli zbiera punkty.
Przy słabych wiatrach, podobnie jak w skokach narciarskich jeden powiew decyduje o zwycięstwie. Jacht który go złapał wysuwał się na prowadzenie potem zwalniał i powoli tak samo jak reszta zmierzał do mety. Jeżeli następny złapał powiew wysuwał się na prowadzenie i tak na zmianę do końca biegu.
Za nami trudne i męczące spotkanie zespołów z grupy A.
Wyniki:
Błyskawica – 27 punktów
Kliper – 25 punktów
Byczki – 20 punktów
To nie były łatwe regaty. Słaby wiatr, czasami gdzieś znikał, pojawiał się na moment dla jednego jachtu i znowu cisza. Ale nie to było najgorsze. Temperatura, nie sprawdzaliśmy dokładnie ile było w ciągu dnia, ale wyjeżdżając z Chełmży w niedzielę około 19:00 było jeszcze 33 st. C. A ile było w dzień? Nie chce się o tym myśleć. Większość biegów miała taki przebieg. Odcumowanie, wpłynięcie na akwen, skok w ciuchach do wody, na pokład i start. Na wodzie słońce jest naprawdę bez litosne, bez cienia i tak kilka godzin. Fajnie mieli Ci, co leżeli w cieniu na brzegu.
W ten weekend spotkały się załogi z grupy A. Dotychczasowa sytuacja punktowa to: Błyskawica 18 pkt, Kliper 14, Byczki 10 pkt.
Błyskawica cały weekend borykała się z pełnym składem, w oba dni brakowało im 1 zawodnika. Pozostałe załogi stawiły się w komplecie. W sobotę udało się rozegrać tylko jeden bieg. Od godziny 13 na jeziorze lustro, nie było nawet pojedynczych powiewów. Niedziela troszkę lepiej. Udało się nam przeprowadzić 4 biegi, baaaardzo długie ze względu na słaby, niknący wiatr.
Po tych biegach sytuacja w grupie wyrównuje się. Osłabiona Błyskawica przez pierwsze 2 biegi nie uzyskała żadnych punktów (niepełny skład załogi). Coraz lepsze umiejętności pokazują Byczki, w ten weekend zaliczone 1 zwycięstwo, 1 raz na ostatni miejscu, reszta biegów na drugim. Kliper powoli zbiera punkty.
Przy słabych wiatrach, podobnie jak w skokach narciarskich jeden powiew decyduje o zwycięstwie. Jacht który go złapał wysuwał się na prowadzenie potem zwalniał i powoli tak samo jak reszta zmierzał do mety. Jeżeli następny złapał powiew wysuwał się na prowadzenie i tak na zmianę do końca biegu.
Za nami trudne i męczące spotkanie zespołów z grupy A.
Wyniki:
Błyskawica – 27 punktów
Kliper – 25 punktów
Byczki – 20 punktów
Czwarty weekend Regat 3-4 sierpnia
Kolejne spotkanie grupy B, czyli w akcji Grom, Ubooty, Tęskniący za Lądem. Po ostatnim spotkaniu kiedy Tęskniący za Lądem zdominowali wyścigi pozostałe zespoły musiały wziąć się za pracę. I tak też się stało. W drugim dniu ostatni bieg był najciekawszym od początku tegorocznego cyklu. Ale od początku.
Pogoda nie zachęcała, upał po około 30 st C i słaby lub bardzo słaby wiatr. W sobotę rozegraliśmy 3 biegi. Bardzo wolne, dawało to załogom czas na rozmowy. Biegi trwały od 40 minut do 1 godziny. Przy tej prędkości ciężko znaleźć możliwość wyprzedzenia przeciwników. Po tych trzech biegach – Grom 7 punktów. Tęskniący za Lądem – 6 punktów, Ubooty – 4 punkty.
Warto w tym miejscu wspomnieć o pojawieniu się Gromu na odprawie. Wszyscy stoją na luzie i pojawia się załoga w jednakowych koszulkach – chwila ciszy i efekt zrobiony i reszta zastanawia się czy to zawodowcy czy kto? Taki manewr na początku dał już efekt.
Niedziela – najpierw oczekiwanie na burzę którą widział tylko organizator i od 12:00 zaczynamy biegi.
Na 4 biegi – 3 zwycięstwa Gromu i jeden raz 2 pozycji, Tęskniący próbują gonić, ale cały czas Ubooty depczą im po piętach. Te dwie załogi skupiły się na walce ze sobą to też dawało Gromowi przewagę. Albo odjeżdżali na początku biegu albo płynęli gdzieś z boku żeby uzyskać maksymalną prędkość.
Ostatni bieg okazał się najciekawszym. Wszyscy chcieli wygrać. Na starcie Tęskniący za Lądem zaryzykowali i przekroczyli linię startu na lewym halsie, dwa jachty na prawym halsie, przeszli przed dziobami pozostałych (uwaga – prawy hals ma pierwszeństwo przed lewym). Prowadzili przez jedno okrążenie. Zaraz za nimi U-booty i na końcu Grom, który co chwila wpływał w ciszę. I nagle wszystko zaczęło się zmieniać. Na 3 boi U-booty zaatakowały, wymuszając na Tęskniących za Lądem ustąpienie drogi. Tęskniący nie zdążyli ustąpić i w tym momencie kara – 2 kółka wokół własnej osi. Kara ta powoduje całkowite wytracenie prędkości przez jacht. Nagle pojawia się Grom i zaczyna gonić Tęskniących. U-booty odpłynęły do przodu, ale wpłynęły się w ciszę. Ostatnią boję jachty mijają w ciągu minuty, przypominam że wieje słaby wiatr. I teraz ostatnia prosta pod wiatr. Wszyscy na lewym halsie. U-booty i Tęskniący za Lądem płyną blisko siebie, środkiem akwenu. Cały czas obserwują swoje poczynania. Grom odjechał pod brzeg i tam dostał wiatru. Cały czas nie zauważony nabierał prędkości. Kilkadziesiąt metrów poniżej mety wykonuje zwrot i przechodzi na prawy hals. Ma pierwszeństwo, jeżeli pozostałe jachty będą na kursie zderzeniowym będą musiały mu ustąpić. Ale pozostałe załogi są nadal skupione na walce ze sobą, dopiero kiedy Gromy przejeżdżają przed ich dziobami zauważają zwycięzcę. Gromy wykonują jeszcze jeden zwrot na pełnej prędkości i wjeżdżają na metę. Zaraz za nimi Tęskniący za Lądem i na końcu U-booty. To był na pewno najciekawszy i najcichszy wyścig. Karol z Gromu – stwierdził że skoro był ostatni to może ryzykować, więc wybrał właśnie taką strategię. U-booty i Tęskniący zgodnie stwierdzili że zauważyli go gdy było już za późno. Co ciekawe na prowadzeniu 2 załogi mieszane, w składach 1 mężczyzna i 2 kobiety. Wnioski – bardzo sympatycznie się ogląda takie regaty, po drugie kobiety pokazują że potrafią rywalizować z mężczyznami.
Klasyfikacja po łączna wygląda tak:
Grom – 32 punkty
Tęskniący za Lądem – 31
U-booty – 24
Piąty weekend Regat 10-11 sierpnia
11 sierpnia zakończyły się rozgrywki w grupie A. Niestety pożegnaliśmy jeden zespół.
W grupie odbyły się 3 spotkania 2-dniowe. Do początku widać było walkę o punkty.
W ten weekend warunki atmosferyczne dopisały. Chociaż sobotni deszcz spowodował opóźnienie. Pierwszy bieg wystartował około godz. 12:00, przy wietrze o sile ok. 3 stopni Beauforta. Punktacja na początek weekendu wyglądał następująco.
Błyskawica – 27
Kliper – 25
Byczki – 20.
Najciekawszy bieg soboty to na pewno ten drugi. Załogi przez całe okrążenie płynęły w odległości ok. 10-20 metrów od siebie. Przy każdej boi robił się tłok. Każda z załóg starała się wejść po wewnętrznej żeby uzyskać pierwszeństwo. Ten bieg należał do Byczków, niestety było to jedyne zwycięstwo w czasie całego weekendu.
Warunki w niedzielę były wręcz idealne do żeglugi, temperatura około 25 st C. I wiatr, którego siłą rosła z każdą chwilą. W największym szkwale wiatr osiągnął siłę 5 st Beauforta.Przez to cały dzień był bardzo męczący dla załóg. Ze względu na wydłużoną trasę rozegraliśmy 4 biegi.
Końcowe wyniki:
Błyskawica 45 punktów
Kliper 39
Byczki 30
Niestety to Byczki odpadły
Błyskawica cały czas zmagała się z brakami w składzie. Zeszłoroczni zwycięzcy niestety mocno zmienili skład. Jednak główny trzon tego zespołu to Dwa Arki. Dobrzy sternicy z coraz większym doświadczeniem. Dalej Kliper czyli wioślarze, alpiniści przemysłowi i komandosi – ludzie z zacięciem sportowym, potrafiący walczyć o wynik. Doświadczenie żeglarskie trochę mniejsze niż Błyskawica ale pokazali co potrafią.
No i na pewno najsympatyczniejsza załoga całych regat – Byczki. Sympatyczna z 2 powodów: ciągle uśmiechnięci ( zwłaszcza Super Mario) no i połowa skład to dziewczyny.
A dziewczyny jak to dziewczyny – nie odpuszczały, jak już wystartowali to dawali z siebie ile tylko zdołali. Ale niestety to właśnie oni odpadli. Może zabrakło trochę doświadczenia, może trochę szczęścia. Mamy nadzieję że w przyszłym roku poprawią wyniki.
Kolejne spotkanie grupy B, czyli w akcji Grom, Ubooty, Tęskniący za Lądem. Po ostatnim spotkaniu kiedy Tęskniący za Lądem zdominowali wyścigi pozostałe zespoły musiały wziąć się za pracę. I tak też się stało. W drugim dniu ostatni bieg był najciekawszym od początku tegorocznego cyklu. Ale od początku.
Pogoda nie zachęcała, upał po około 30 st C i słaby lub bardzo słaby wiatr. W sobotę rozegraliśmy 3 biegi. Bardzo wolne, dawało to załogom czas na rozmowy. Biegi trwały od 40 minut do 1 godziny. Przy tej prędkości ciężko znaleźć możliwość wyprzedzenia przeciwników. Po tych trzech biegach – Grom 7 punktów. Tęskniący za Lądem – 6 punktów, Ubooty – 4 punkty.
Warto w tym miejscu wspomnieć o pojawieniu się Gromu na odprawie. Wszyscy stoją na luzie i pojawia się załoga w jednakowych koszulkach – chwila ciszy i efekt zrobiony i reszta zastanawia się czy to zawodowcy czy kto? Taki manewr na początku dał już efekt.
Niedziela – najpierw oczekiwanie na burzę którą widział tylko organizator i od 12:00 zaczynamy biegi.
Na 4 biegi – 3 zwycięstwa Gromu i jeden raz 2 pozycji, Tęskniący próbują gonić, ale cały czas Ubooty depczą im po piętach. Te dwie załogi skupiły się na walce ze sobą to też dawało Gromowi przewagę. Albo odjeżdżali na początku biegu albo płynęli gdzieś z boku żeby uzyskać maksymalną prędkość.
Ostatni bieg okazał się najciekawszym. Wszyscy chcieli wygrać. Na starcie Tęskniący za Lądem zaryzykowali i przekroczyli linię startu na lewym halsie, dwa jachty na prawym halsie, przeszli przed dziobami pozostałych (uwaga – prawy hals ma pierwszeństwo przed lewym). Prowadzili przez jedno okrążenie. Zaraz za nimi U-booty i na końcu Grom, który co chwila wpływał w ciszę. I nagle wszystko zaczęło się zmieniać. Na 3 boi U-booty zaatakowały, wymuszając na Tęskniących za Lądem ustąpienie drogi. Tęskniący nie zdążyli ustąpić i w tym momencie kara – 2 kółka wokół własnej osi. Kara ta powoduje całkowite wytracenie prędkości przez jacht. Nagle pojawia się Grom i zaczyna gonić Tęskniących. U-booty odpłynęły do przodu, ale wpłynęły się w ciszę. Ostatnią boję jachty mijają w ciągu minuty, przypominam że wieje słaby wiatr. I teraz ostatnia prosta pod wiatr. Wszyscy na lewym halsie. U-booty i Tęskniący za Lądem płyną blisko siebie, środkiem akwenu. Cały czas obserwują swoje poczynania. Grom odjechał pod brzeg i tam dostał wiatru. Cały czas nie zauważony nabierał prędkości. Kilkadziesiąt metrów poniżej mety wykonuje zwrot i przechodzi na prawy hals. Ma pierwszeństwo, jeżeli pozostałe jachty będą na kursie zderzeniowym będą musiały mu ustąpić. Ale pozostałe załogi są nadal skupione na walce ze sobą, dopiero kiedy Gromy przejeżdżają przed ich dziobami zauważają zwycięzcę. Gromy wykonują jeszcze jeden zwrot na pełnej prędkości i wjeżdżają na metę. Zaraz za nimi Tęskniący za Lądem i na końcu U-booty. To był na pewno najciekawszy i najcichszy wyścig. Karol z Gromu – stwierdził że skoro był ostatni to może ryzykować, więc wybrał właśnie taką strategię. U-booty i Tęskniący zgodnie stwierdzili że zauważyli go gdy było już za późno. Co ciekawe na prowadzeniu 2 załogi mieszane, w składach 1 mężczyzna i 2 kobiety. Wnioski – bardzo sympatycznie się ogląda takie regaty, po drugie kobiety pokazują że potrafią rywalizować z mężczyznami.
Klasyfikacja po łączna wygląda tak:
Grom – 32 punkty
Tęskniący za Lądem – 31
U-booty – 24
11 sierpnia zakończyły się rozgrywki w grupie A. Niestety pożegnaliśmy jeden zespół.
W grupie odbyły się 3 spotkania 2-dniowe. Do początku widać było walkę o punkty.
W ten weekend warunki atmosferyczne dopisały. Chociaż sobotni deszcz spowodował opóźnienie. Pierwszy bieg wystartował około godz. 12:00, przy wietrze o sile ok. 3 stopni Beauforta. Punktacja na początek weekendu wyglądał następująco.
Błyskawica – 27
Kliper – 25
Byczki – 20.
Najciekawszy bieg soboty to na pewno ten drugi. Załogi przez całe okrążenie płynęły w odległości ok. 10-20 metrów od siebie. Przy każdej boi robił się tłok. Każda z załóg starała się wejść po wewnętrznej żeby uzyskać pierwszeństwo. Ten bieg należał do Byczków, niestety było to jedyne zwycięstwo w czasie całego weekendu.
Warunki w niedzielę były wręcz idealne do żeglugi, temperatura około 25 st C. I wiatr, którego siłą rosła z każdą chwilą. W największym szkwale wiatr osiągnął siłę 5 st Beauforta.Przez to cały dzień był bardzo męczący dla załóg. Ze względu na wydłużoną trasę rozegraliśmy 4 biegi.
Końcowe wyniki:
Błyskawica 45 punktów
Kliper 39
Byczki 30
Niestety to Byczki odpadły
Błyskawica cały czas zmagała się z brakami w składzie. Zeszłoroczni zwycięzcy niestety mocno zmienili skład. Jednak główny trzon tego zespołu to Dwa Arki. Dobrzy sternicy z coraz większym doświadczeniem. Dalej Kliper czyli wioślarze, alpiniści przemysłowi i komandosi – ludzie z zacięciem sportowym, potrafiący walczyć o wynik. Doświadczenie żeglarskie trochę mniejsze niż Błyskawica ale pokazali co potrafią.
No i na pewno najsympatyczniejsza załoga całych regat – Byczki. Sympatyczna z 2 powodów: ciągle uśmiechnięci ( zwłaszcza Super Mario) no i połowa skład to dziewczyny.
A dziewczyny jak to dziewczyny – nie odpuszczały, jak już wystartowali to dawali z siebie ile tylko zdołali. Ale niestety to właśnie oni odpadli. Może zabrakło trochę doświadczenia, może trochę szczęścia. Mamy nadzieję że w przyszłym roku poprawią wyniki.
Szósty weekend Regat 31.08 - 1.09
Cykl Regat o Puchar Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego powoli zmierza ku końcowi. W ostatni weekend wakacji zakończyliśmy rozgrywki w grupach. Przed nami już tylko finały.
Wcześniejsze spotkania rozgrywaliśmy w upałach i przy słabym wietrze. Teraz było inaczej ochłodziło się i zaczął wiać silny wiatr. W sobotę osiągał siłę 3-4 stopni Beauforta, w niedzielę w porywach 4-5 st. B , może troszkę więcej.
W związku z zapowiadanym bardzo silnym wiatrem na niedzielne popołudnie, w sobotę przyśpieszyliśmy tempo, zrezygnowaliśmy z przerwy obiadowej i rozegraliśmy 6 biegów.
W takich warunkach Omegi zaczynają pokazywać swoje osiągi.
Cały dzień załogi szły – płynęły łeb w łeb, walcząc o każdy punkt. Po całym dniu różnice między załogami były 1- punktowe, czyli Grom 12, U-booty -13, Tęskniący za lądem – 13 pkt. Dla Gromu i Tęskniących za lądem oznaczało to remis po 44 punkty.
Na niedzielę zaplanowane były 3 biegi, zaczynamy też wcześniej. Wiatr zaczyna wiać coraz mocniej. Od pierwszego biegu widać że Grom i Tęskniący … nie zamierzają zadowolić się remisem. I bieg wygrywają Tęskniący….., Następny wygrywa Grom. Więc pozostaje ostatni bieg. No i stało się, już na pierwszej boi. Tęskniący za wcześnie wykonali zwrot, więc przy boi zwolnili do prawie do zera. Grom wchodzi po wewnętrznym łuku na maksymalnej prędkości, o mało nie dochodzi do zderzenia. Pierwszą boję Grom opuszcza na maksymalnej prędkości, a Tęskniący za lądem dopiero się rozpędzają. Dodatkowo za chwilę wyprzedzają ich U-booty. Od tego momentu wyścig rozgrywa się tylko między tymi dwoma ostatnimi załogami. A Grom skutecznie i bez przeszkód powiększał przewagę, którą dowiózł do końca.
Wyniki końcowe w tej grupie:
Grom 52 punkty
Tęskniący za lądem – 50 punktów
U-booty – 39
Tak więc 2 pierwsze drużyny przechodzą do finału.
Byczki i U-booty pożegnały się już z regatami. Szkoda, bardzo sympatyczne załogi. Zostają Grom, Błyskawica, Kliper, i Tęskniący za Lądem. Spotkają się w weekend 28 i 29 września.
Zmienią się trochę zasady. Biegi będą odbywać się w formule jeden na jeden. Zapraszamy na Przystań Tumską we wrześniu.
Finał Regat o Puchar Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego 28-29 września
Regaty o Puchar Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego przeszły do historii.
Spotykaliśmy się przez 7 weekendów, rozegraliśmy 92 biegi, brało w nich udział 36 osób, na 3 jachtach, wokół 2 boi.Zespoły podzielone były na 2 grupy, z czego dwie pierwsze przeszły do finału. I właśnie w ten weekend spotkaliśmy się żeby ustalić kto jest najlepszy.
Dzień pierwszy to rywalizacja każdy z każdym. Załogi pływały bardzo równo. Dopiero w ósmym biegu jedna z załóg popełniła błąd, ze sporym opóźnieniem wyszła ze startu. Dzięki temu rywal, czyli Grom wyszedł na prowadzenie. W dziewiątym biegu błąd kolejnej załogi i Błyskawica wyrównuje do Gromu. Po pozostałych biegach dzień zakończyliśmy z wynikiem:
Błyskawica i Grom po 10 punktów
Tęskniący za Lądem 9 punktów
Kliper 7 punktów
Dzięki tej punktacji wyjaśniło się miejsce trzecie i czwarte.
Finał finałów zostawiamy na niedzielę. Od rana załogi przyjeżdżają w najlepszych składach, wraz z rezerwowymi. Rozgrywamy 3 biegi, więc remisu być nie mogło.
Pierwszy bieg rozgrzewkowy, poza punktacją. Załogi przetestowały trasę, jachty, ustawiły lepiej żagle.
No i zaczęliśmy pierwszy bieg. Błyskawica od razu wyszła na prowadzenie, cały czas uciekała jak najdalej, powoli zwiększając przewagę, nie oddała go do końca biegu. Wynik 1: 0. W następnym biegu oba zespoły wystawiły najlepszych sterników i żarty się skończyły. Ze startu szybciej wyszła Błyskawica, tym razem zmienili taktykę, trzymali czujnie Grom po zawietrznej, zasłaniając wiatr i skutecznie zmniejszając prędkość przeciwnika. Do tego błąd Gromu na przedostatniej boi i Błyskawica swobodnie odpływa ku mecie. Wynik 2:0. Błyskawica wygrała!!! Po spłynięciu do przystani radość, wzajemne gratulacje. Bieg trzeci już na luzie, w formie towarzyskiej, więcej rozmów niż ścigania. Ale ten bieg również wygrany przez Błyskawicę.
Zakończyliśmy zatem cały cykl Regat, wyniki końcowe:
1 –Błyskawica
2- Grom
3- Tęskniący za Lądem
4- Kliper
5- Ubooty oraz Byczki
Relację z regat będziecie mogli obejrzeć w telewizji Bydgoszcz w 3 środę października o godz. 20.30.
W tym momencie chcielibyśmy podziękować sponsorom za wsparcie naszych regat, a byli to:
Kancelaria Marcus, Tr-meble z Torunia
Mal-Pak z Kowalewa Pomorskiego
Oraz Poland Crystal Park Association
Następne relacje, wyścigi i nowe oraz stare załogi od wiosny 2014 roku.
Cykl Regat o Puchar Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego powoli zmierza ku końcowi. W ostatni weekend wakacji zakończyliśmy rozgrywki w grupach. Przed nami już tylko finały.
Wcześniejsze spotkania rozgrywaliśmy w upałach i przy słabym wietrze. Teraz było inaczej ochłodziło się i zaczął wiać silny wiatr. W sobotę osiągał siłę 3-4 stopni Beauforta, w niedzielę w porywach 4-5 st. B , może troszkę więcej.
W związku z zapowiadanym bardzo silnym wiatrem na niedzielne popołudnie, w sobotę przyśpieszyliśmy tempo, zrezygnowaliśmy z przerwy obiadowej i rozegraliśmy 6 biegów.
W takich warunkach Omegi zaczynają pokazywać swoje osiągi.
Cały dzień załogi szły – płynęły łeb w łeb, walcząc o każdy punkt. Po całym dniu różnice między załogami były 1- punktowe, czyli Grom 12, U-booty -13, Tęskniący za lądem – 13 pkt. Dla Gromu i Tęskniących za lądem oznaczało to remis po 44 punkty.
Na niedzielę zaplanowane były 3 biegi, zaczynamy też wcześniej. Wiatr zaczyna wiać coraz mocniej. Od pierwszego biegu widać że Grom i Tęskniący … nie zamierzają zadowolić się remisem. I bieg wygrywają Tęskniący….., Następny wygrywa Grom. Więc pozostaje ostatni bieg. No i stało się, już na pierwszej boi. Tęskniący za wcześnie wykonali zwrot, więc przy boi zwolnili do prawie do zera. Grom wchodzi po wewnętrznym łuku na maksymalnej prędkości, o mało nie dochodzi do zderzenia. Pierwszą boję Grom opuszcza na maksymalnej prędkości, a Tęskniący za lądem dopiero się rozpędzają. Dodatkowo za chwilę wyprzedzają ich U-booty. Od tego momentu wyścig rozgrywa się tylko między tymi dwoma ostatnimi załogami. A Grom skutecznie i bez przeszkód powiększał przewagę, którą dowiózł do końca.
Wyniki końcowe w tej grupie:
Grom 52 punkty
Tęskniący za lądem – 50 punktów
U-booty – 39
Tak więc 2 pierwsze drużyny przechodzą do finału.
Byczki i U-booty pożegnały się już z regatami. Szkoda, bardzo sympatyczne załogi. Zostają Grom, Błyskawica, Kliper, i Tęskniący za Lądem. Spotkają się w weekend 28 i 29 września.
Zmienią się trochę zasady. Biegi będą odbywać się w formule jeden na jeden. Zapraszamy na Przystań Tumską we wrześniu.
Finał Regat o Puchar Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego 28-29 września
Regaty o Puchar Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego przeszły do historii.
Spotykaliśmy się przez 7 weekendów, rozegraliśmy 92 biegi, brało w nich udział 36 osób, na 3 jachtach, wokół 2 boi.Zespoły podzielone były na 2 grupy, z czego dwie pierwsze przeszły do finału. I właśnie w ten weekend spotkaliśmy się żeby ustalić kto jest najlepszy.
Dzień pierwszy to rywalizacja każdy z każdym. Załogi pływały bardzo równo. Dopiero w ósmym biegu jedna z załóg popełniła błąd, ze sporym opóźnieniem wyszła ze startu. Dzięki temu rywal, czyli Grom wyszedł na prowadzenie. W dziewiątym biegu błąd kolejnej załogi i Błyskawica wyrównuje do Gromu. Po pozostałych biegach dzień zakończyliśmy z wynikiem:
Błyskawica i Grom po 10 punktów
Tęskniący za Lądem 9 punktów
Kliper 7 punktów
Dzięki tej punktacji wyjaśniło się miejsce trzecie i czwarte.
Finał finałów zostawiamy na niedzielę. Od rana załogi przyjeżdżają w najlepszych składach, wraz z rezerwowymi. Rozgrywamy 3 biegi, więc remisu być nie mogło.
Pierwszy bieg rozgrzewkowy, poza punktacją. Załogi przetestowały trasę, jachty, ustawiły lepiej żagle.
No i zaczęliśmy pierwszy bieg. Błyskawica od razu wyszła na prowadzenie, cały czas uciekała jak najdalej, powoli zwiększając przewagę, nie oddała go do końca biegu. Wynik 1: 0. W następnym biegu oba zespoły wystawiły najlepszych sterników i żarty się skończyły. Ze startu szybciej wyszła Błyskawica, tym razem zmienili taktykę, trzymali czujnie Grom po zawietrznej, zasłaniając wiatr i skutecznie zmniejszając prędkość przeciwnika. Do tego błąd Gromu na przedostatniej boi i Błyskawica swobodnie odpływa ku mecie. Wynik 2:0. Błyskawica wygrała!!! Po spłynięciu do przystani radość, wzajemne gratulacje. Bieg trzeci już na luzie, w formie towarzyskiej, więcej rozmów niż ścigania. Ale ten bieg również wygrany przez Błyskawicę.
Zakończyliśmy zatem cały cykl Regat, wyniki końcowe:
1 –Błyskawica
2- Grom
3- Tęskniący za Lądem
4- Kliper
5- Ubooty oraz Byczki
Relację z regat będziecie mogli obejrzeć w telewizji Bydgoszcz w 3 środę października o godz. 20.30.
W tym momencie chcielibyśmy podziękować sponsorom za wsparcie naszych regat, a byli to:
Kancelaria Marcus, Tr-meble z Torunia
Mal-Pak z Kowalewa Pomorskiego
Oraz Poland Crystal Park Association
Następne relacje, wyścigi i nowe oraz stare załogi od wiosny 2014 roku.
Kategoria:
Polski
Tytuł:
II cykl Regat o Puchar Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego