W tym roku seria koncertów na placu Vrijthof w rodzinnym mieście André Rieu, Maastricht, nie mogła się odbyć ze względów bezpieczeństwa epidemicznego. Jednak holenderski maestro nie chciał zostawić widzów na całym świecie bez swojej ukochanej muzyki. Postanowił więc przygotować specjalny kinowy koncert, na który złożyły się najbardziej zabawne i wzruszające fragmenty z ostatnich 15 lat występów na placu Vrijthof. André Rieu osobiście zapewnia, że będzie to ekscytująca podróż w przeszłość, pełna emocji i wzruszeń. „Dziś, bardziej niż kiedykolwiek ludzie potrzebują radości – mówi uwielbiany na całym świecie skrzypek i dyrygent. – Muzyka niesie taką radość, ale też jednoczy ludzi. Dlatego postanowiłem przygotować ten wspominkowy show”.